Kiedy byłam mała, moi rodzice uważali mnie za idealną. Doskonale się uczyłam, opiekowałam się moją młodszą siostrą. Nigdy nie sprawiałam im problemów. Tak było do czasu, kiedy mój ojciec umarł. Wszystko zaczęło się wtedy psuć. Wcześniej mama poświęcała mi sporo czasu, lecz po śmierci ojca moja matka poświęciła się całkowicie pracy. Z domu wychodziła o 6, a wracała o 20. Wtedy siadała do stołu i jadła przygotowane przeze mnie jedzenie. Ja w czasie kiedy byłam sama w domu zajmowałam się wszystkim.
Kiedy miałam 13 lat poszłam do mojej koleżanki, Dani, która ma starszego brata. I to właśnie podczas tej wizyty, zaczęła się moja historia. Powiedział on mi wtedy :
- Jesteś ładną dziewczyną. Za kilka lat zaokrąglisz się tu i tam - mówiąc to pokazał na wiadome części ciała - i będzie idealnie.
Te słowa sprawiły, że postanowiłam zastanowić się nad moim ciałem. Zawsze byłam drobna, delikatna i krucha, a w przyszłości to miało się zmienić. Nie chciałam tego....

__________________________________________________________
I mamy kolejny blog ! Niektóre rozdziały będą dodawane w formie pamiętnika, inne zaś, nie. Będzie to blog inspirowany książką, którą miałam okazję niedawno przeczytać.
http://anorexia-vida.blogspot.com/p/bohaterowie.html- tutaj można zapoznać się z bohaterami
http://anorexia-vida.blogspot.com/p/informowani.html - tutaj można dodać swojego aska, facebooka, twittera bądź maila :)
Zapraszam do czytania :)